uśiadomiłam sobie...
dziś uświadomiłam sobie
jak wielką potęgę posiada moje serce
Myślałam żę to tylko idzie za innym
A tu Jego...poszło za moim
On zakręcił moim światem
Przy nim czuje się jak dziecko
w sklepie ze słodyczami...
czy w moim przypadku
w nocy kiedy śpię
składa pocałunek na wargach
I ucieka by go nie zobaczono...
wieczorem znalazłam pod poduszką list
"czy to anioł z nieba
czy ucieleśnienie zła
Ciebie wprost kochać trzeba
więc proszę byś mi swe serce dała"
na parapecie w kuchni bukiet róż leżał
Pięknym zapachem roznosił się po domu
CO mi jest...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.