Uśmiech przyjaciela
Dolek jest gorszy od wesłoego zycia
Więc przestań już płakać i wyjdź z
ukrycia
Bo gdy płaczesz to telepatycznie
I sama czuje się krytycznie
Więc prosze podaruj mi tą samą drogą
Kawałek uśmiechu Twojego- radość błogą
Pobij mnie i skop byleby Ci ulżyło
Bo to co mnie przez smutek przeszyło
Jest gorsze od złamanego nosa
Wtedy milsza jest nawet smierci kosa!
Dla mojej kochanej rzyjaciołki... za to że Cię nie rozumialam
autor
mloda-Anna
Dodano: 2006-08-17 19:57:26
Ten wiersz przeczytano 745 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.