Uśmiechem, w serce
A ja tak lubię kiedy się śmiejesz,
bo, wtedy wszystko staje się prostsze,
rankiem twój uśmiech budzi nadzieję,
nocą jest mottem pieśni miłosnej.
Wiem, że mnie kochasz kiedy z radością,
witasz po krótkiej nawet rozłące,
wtedy i jesień jest dla mnie wiosną,
bo swym uśmiechem grzejesz jak słońce.
Jestem twym uczniem, wyciągam wnioski,
też od uśmiechu dzień rozpoczynam,
tego co szczery jest i beztroski,
obcy mu cynizm, nieznana drwina.
Więc się radością dzielmy nawzajem,
by nieufności rozbijać szańce,
uśmiech łagodzi w nas obyczaje
i jest miłości skromnym posłańcem.
Komentarze (41)
Z pewnością uśmiech jest bardzo ważny,podobnie jak
drugi bliski nam człowiek,z uczuciem i empatią...
Jak zwykle u Ciebie Karacie dobry,mądry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
piękny... uśmiech nic nie kosztuje a tyle w zamian
nam daje radości ....
pozdrawiam serdecznie ;-)
Pieknie !!!
Usmiechu i dystansu!
Pozdrawiam
Powiem Ci Karacie,że miałem już kilka kobiet w życiu,a
dopiero niedawno trafiłem na taką z wrodzoną pogodą
ducha.Czego i wszystkim życzę.
Pozdrawiam.
Pięknie, chciałabym taki wiersz dostać:):) Słodki jak
ciastko:):)
Piekne slowa pozdrawiam
z radością na ustach serce szczęściem się śmieje...
aż dusza się cieszy czytając
pozdrawiam
z uśmiechem łatwiej iść przez życie i weselej, taki
uśmiechnięty człowiek w domu to skarb, pozdrawiam
:), ze śmiechem nie ma żartów :)
świetny radosny wiersz i tak lekko się czyta...brawo
karacie, dałbym 2 głosy bracie:))) miłej niedzieli
Brawo Karacie, tylko peelce pozazdrościć, że dostała
wiersz w prezencie. Wiersz rytmiczny i dobrze
napisany. Pozdrawiam serdecznie:-)