Uśmieszek
To nie grzeszek
mieć uśmieszek
nawet gdy,
jest zalotny,
trochę psotny
– tak jak Ty.
Lecz uwodzić,
za nos wodzić
Łośka nim
bardzo brzydko,
bo mu przykro
potem z tym.
Więc Cię proszę:
serca troszkę
dla mnie miej,
mrugnij oczkiem
i radośnie
znów się śmiej!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.