Ustami dotykała słów
tuląc się każdego dnia
szeptem przywoływała tamte chwile
ustami dotykała słów
które były czułe
deszczowe krople
o ramy marzeń stukały
w oknie firanka rozkołysana
pragnienia odkrywała
palcami świt dotykała
który leżał tuż obok
był boski jak akt
/ pogubiłam się... kiedy w Twoje oczy spojrzałam, sercu zaufałam, dobrze że uwierzyłam, jestem szczęśliwa.../ / 2008 / 26.01.2009
Komentarze (15)
Też chciałabym umieć tak pięknie pisać o miłości -
wszystkie Twoje wiersze są piękne !
bardzop piekne metafory wiersza, przywolujac
wspomnienia narasta pragnienie...tak bywa, ze zyjemy
wspomnieniami i ciagle oczykujemy nowego. wiersz
oddaje romantyczna atmosfere, pozdrawiam
"...palcami świt dotykała"-czuje się szczęście a
uśmiech na buzię wypływa.
Jesteś szczęśliwa.
szukałem szczęśliwego wiersza na dobranoc i znalazłem
:)
"Deszczowe krople o ramy marzeń stukały", cyt.
aut.Ciepły wiersz ,szczęściem napisany,traktuje
delikatnie, jak te firaneczki w oknie, o miłości.
Tyle czułości i ciepła w Twoich wierszach. Taki inny,
lepszy świat, zaczarowany.
Bardzo ładny wiersz, czuję , że potężną symboliką ten
wiersz jest owiany, kilkakrotnie czytałem by dojść do
sedna znaczeń, które opowiadają metafory. Aleksandro
to co opisałem w wierszu jest tylko wspomnieniem, ale
z XVI wieku, te obrazy widziałem w pół hipnozie, i
przepraszam, że tak bardzo Cię on zasmucił. Pozdrawiam
cieplutko:)
czytając Cię, wiem, że Twoje wiersze to szczęście,
miłość, serce i dusza w jednym. I wtedy jest mi
lepiej. Ten jest równie piękny jak i dobry, Olu.
pozdrawiam
Wiersz oddaje klimat subtelnej czułości o swicie. Po
spojrzeniu w oczy rankiem gdy "świt leży obok"pogubić
się można.
Sliczny wiersz..jak zwykle wiersz pelen ufnosci i
wiary w milosc i drugiego czlowieka...cudownie,ze sa
takie oczy...pozdrawiam i milego dnia.
Piekny wiersz, bardzo delikatny.
bardzo piękne metafory ta "franka w oknie rozkołysała"
Piękny wiersz... Słowo to wynik naszych myśli... Myśli
to plon serca... A serce czyste gdy dusza miłością
gorąca...
piękny wiersz (jedno ale druga zwrotka trzeci wers
uciekło" i"z firanki)
Ach te oczy.... Przepieknyi delikatny
wiersz.Pozdrawiam