Utracone wspomniena
Z tomiku: "Geometria hedonisty, czyli lepsza perspektywa..."
Co zrobić żeby już na zawsze pamiętać
to, co się kiedyś w życiu działo?
Jak sprawić żeby nie zapomnieć
nigdy tego, co kiedyś istniało?
Zachować na zawsze te niepowtarzalne
i jedyne w swoim rodzaju wspomnienia,
przypomnieć sobie wszystkie miłe chwile,
momenty radości i niespełnione
marzenia…
Pamiętać na wieki wszystkie pomyłki
i odniesione choćby maleńkie sukcesy,
wszystkie kłótnie i powiedziane słowa,
tragiczne zdarzenia i największe
stresy…
Jak sprawić żeby te wszystkie
wspomnienia
nigdy i nigdzie już nie zginęły?
Pamiętać każdy wygłup i młodości grzech?
Odważyć się powiedzieć
„pamiętam”,
i że „wszystko, co się zdarzyło, we
mnie zostało”,
że „potrafię żyć wspomnieniami
młodości”,
że „pamiętam dokładnie co się wtedy
działo”…
Niech ten Anioł, który nade mną czuwa,
pozwoli pamiętać najwspanialsze wakacje,
każdy kolejny dzień, radość i miłość,
która
nadal pozwala rozpocząć nowy
dzień…
* * * * *
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.