Vel...

Cietrzew na sęku, też mi się podoba :)
Za Bortem. :)
Pozdrawiam radośnie :))

Krótko, zwiężle i trafnie :)
Spokojnej nocy :)

Jastrzu, z pewnością znasz znaczenie "vel", ale co mi
tam - przypomnę:

vel «albo, czyli – słowo używane przy zestawieniu
określeń synonimicznych lub dwu nazwisk tej samej
osoby, np. Bolesław Prus vel Aleksander Głowacki»
/wg Słownika PWN/

Klimat miniminiatury - ironiczny.

A mnie skojarzyło się z genialnym dialogiem - link w
komentarzu.

Goldenretriverze - wybacz prywatę.

Trafiony zestrzelony!!!
Głos i szacun!!!!

No cóż... bardzo dobra mini miniaturka.
Ewa wspomniała o tzw "Panu Tadeuszu polskiego
kabaretu", to ja tylko jeszcze, że "Lepszy wróbel w
ręku, niż cietrzew na sęku".

Pozdrawiam.

PS.: Mimo, że Cię usprawiedliwiam, plusa tym razem nie
dostaniesz.

Nie jest to piękne śmiać się z czyjegoś nazwiska, ale
Cię rozumiem. Ten pan był już dość długo
wiceministrem, jego działka (stosunki z Niemcami)
leżała odłogiem i wciąż nie wiemy o nim nic poza tym,
że ma dziwaczne nazwisko.

:-)))))
szy.. szy... a jechał go sęk...
Kabaret Dudek - Sęk -
https://www.youtube.com/watch?v=JGVOtZjtY-s

Miłego wieczoru, Goldenretriverze :)