verde
wyciskam cytrynę
między mną a zachodzącym słońcem
jest ten atlantycki
fal
start
wynurzają się LED-y
neony z piasku
i drinki z ziarenkami plaży
rozwibrowana palma
przepycha się w tłumie
wyciskam cytrynę
między mną a zachodzącym słońcem
jest ten atlantycki
fal
start
wynurzają się LED-y
neony z piasku
i drinki z ziarenkami plaży
rozwibrowana palma
przepycha się w tłumie
Komentarze (7)
Zielono i egzotycznie ;)
Skojarzyłam z wczasami all inclusive.
Nie wiem czy dobrze.
Nadmiar darmowych drinków, kolorowe neony i tańczące
palmy :)
A to bardzo ciekawe poetyckie przenośnie. Gratuluję
mistrzostwi słowa i wyobraźni.
Rozbudzający wyobraźnię, obrazowy przekaz.
Pozdrawiam
Marek
Cudowna poetycka widokówka.
Świetny wiersz.
fajne miejsce na odpoczynek.