*(w) ciąży
zachodziłam z nimi ot
tak bez wysiłku
chwila zapomnienia
i już
potem panika
mdłości gdy rosło
coś czego nie rozumiałam
a czułam
w końcu
wyskakiwały
łatwo
o czasie
pomarszczone
pokurczone
brzydkie
ale ja
byłam taka dumna
z miłością tuliłam każdy wers
liczyłam każdą sylabę
chciałam i nie chciałam
żebyś je zobaczył
bo ze zbyt dużym prawdo-
podobieństwem
przypominały
mnie
autor
lenora
Dodano: 2022-03-20 19:13:20
Ten wiersz przeczytano 1385 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Ogromne uznanie za pomysł i formę. Wyśmienity utwór.
Pozdrawiam serdecznie:)
Niezwykły wiersz, jak zwykle tutaj bdb, bo widzę, że
Autorka tylko takie pisze, pomysłowo o tworzeniu,
wiersze faktycznie są naszymi dziećmi, pozdrawiam z
podobaniem dla wiersza.
Dziekuję wszystkim. Pozdrawiam
Życzę ciąży mnogich ;-)
Podoba się.
Pozdrawiam
W wierszu najważniejsza jest niebanalna treść na niej
się skupiam, nie używam metafor wziętych z kapelusza,
mając nadzieje, że czytelnik nie będzie przy czytaniu
ziewał.
Pomysły rodzą się w głowie, przekute w słowa przelane
na papier, rzucane na głęboką wodą; niektóre toną w
jej głębinie i pamięć o nich ginie, a niektóre czują
się jak barwne zdrowe rybki w rafie koralowej. Takie
wiersze lubię czytać.
Miłego dnia życzę :)
Bardzo ciekawy, pomysłowy.
Bardzo ciekawie i nietypowo ujęty temat tworzenia
poezji. Pozdrawiam serdecznie
Dołączam do czytelników, którym przekaz przypadł do
gustu.
Chyba należy się cieszyć z tych bezbolesnych i
terminowych porodów.
Miłego wieczoru lenoro:)
Świetne, nagie dzieci nasze wiersze...
Pozdrawiam serdecznie...
Wiersze, to nasze dzieci. Zawierają cząstkę nas.
Piękny i mądry wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
Poezja jest jak nasze dziecko Jest odbiciem naszego
serca i duszy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Genialne.
Zarówno pomysł, treść, jak i zapis.
Chapeau bas!
Wspanialy wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Z każdym spłodzonym poezji słowem
światu oddajesz siebie połowę...
Pozdrawiam z podobaniem :)
wiersze gdy są dają dużo radości są w nas rodzą nasze
myśli i... albo na chwilę albo na zawsze jak cień
nieustanne przyjaciółki...