Wakacje all inclusive
Zachciało się Kasi luksusu,
pokoju z widokiem na morze,
łazienką, królewskim śniadaniem,
więc przebierała wśród ofert.
Znalazła - w znanym miasteczku
pensjonat przy promenadzie,
o takim miejscu marzyła,
już miała plan na wakacje.
Zabukowała skwapliwie,
gdy przyszedł czas, pojechała,
zadowolona, szczęśliwa;
prawie. Akurat deszcz padał.
U celu szukała wejścia,
spytała faceta w barze.
Uśmiechnął się i powiedział
"za śmietnikami, po prawo".
Niefajnie, lecz cóż było robić,
poszła przez smrodek i błoto,
w końcu dotarła. Pokoik
prześliczny, w sam raz, by odpocząć.
I padła na łóżko wspaniałe,
myślała, że zaśnie za chwilę,
na dole zaczęły się tańce,
w tawernach smażyli ryby.
Zamknęła okna, ucichło,
zapachy przestały drażnić;
za to gorąco. Pod prysznic
weszła(był z hydromasażem!)
co rusz się chłodziła do rana,
za to śniadanie - poezja!
Potem leżaczek i plaża
i nawet udało się zdrzemnąć.
Tak kilka dni upłynęło,
wracając spotkała sąsiadkę.
Spytała "gdzie tak wypoczęłaś?
Poproszę szybciutko o adres!"
Komentarze (61)
Samo życie ale z humorem ,z tymi wycieczkami
wczasami tak już bywa nie pierwszy raz,dlatego trzeba
wybierać.Pozdrawiam z uśmiechem .
fajne
Różnie z tym luksusem bywa,są rozczarowania i
oczarowania. Wspaniały wiersz Aniu,uściski i zdrówka
kochana :)
czasami tak bywa
Dobry tekst Aniu:))
A humorem i takie prawdziwe?
Najważniejsze jest, aby mimo wszystko cudownie
wypocząć…
Aniu, udało się Tobie stworzyć bardzo fajny wiersz;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Nigdy nie jeździłem z takimi biurami . Jets internet.
po prostu. Utwór na czasie. ezd dwóch zdań.
Zgadzam się z blondynką8 :)
Najlepsza rekomendacja - sąsiedzka.
Pozdrawiam
Nieważne gdzie, ważne z kim:)))
Pozdrawiam wakacyjnie-:)
cóż że smażą, hałasują,
wszyscy wczasowicze w tym klimacie się dobrze czują.
Pozdrawiam serdecznie
Aniu pięknie i dużą dawką poczucia humoru o nie do
końca spełnionych oczekiwaniach - a miało być tak
pięknie jak na Hawajach
Pozdrawiam serdecznie :)
Swięta prawda
Ciekawy "motyl".Coś mi tu brakuje, hmmm słodkości
zapewne...to są wakacje all inklusive??? bez
partnera??? Zdrowia życzę;-)Z przymrużeniem oka ;-)
Sąsiadka też taka... ;-) E tam nie wierzę, że
super...Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Nawet na ławeczce w Wilkowyjach można wypocząć!
Pozdrawiam.
Ja nie mam tego typu problemów, bo jestem typowym
"kanapowcem" Ale jak to mówią - wszędzie jest pięknie,
gdzie nas nie ma. Pozdrawiam Aniu.