Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Walczyłam o życie

Nigdy tak nie chorowałam jak w ten ubiegły tydzień. O mało nie porwała mnie kostucha.

Byłam cały tydzień w cieplutkim łóżeczku
złożona chorobą. To na pewno grypa.
Nagle ktoś tu weszedł, czarna na nim kiecka,
kogo zobaczyłam? Czarniutkiego typa.

Bary jak u tura i kołtun na głowie,
dziób jak u jastrzębia, oczy reflektory,
weszła już do wnętrza, stanęła w połowie
- trafiłam ja dobrze, czy tu jest ktoś chory?

Złapała za gardło, ścisnęła kołnierze
i tak jak pióreczko za sobą mnie wlecze.
Co ten czarny kogut zrobić mi zamierza,
chyba z jej pazurów już nikt nie uciecze.

Wszystkie swoje siły do kupy zebrałam,
chwyciłam za klapy okropnego typa,
zwinnie na korytarz kostuchę wypchałam,
chociaż mnie męczyła wciąż paskudna grypa

Wychodzi mój sąsiad pijak, z naprzeciwka,
- zapraszam paniusię, coś tam jeszcze gadał,
pogramy dziś w karty, jest śledzik, nalewka,
odmówić paniusiu chyba nie wypada.

Kostucha powstała, szczęka dolna spadła,
i na zaproszenie zbyt odważnie wchodzi
wypiła mu wódkę, wszystkie śledzie zjadła
i siedząc na chłopie do windy podchodzi.

Pytałam się dzieci, czy może widziały,
jak wielka kostucha na chłopie jeżdziła
zdjęcia tam robili, filmy nagrywali
ona pazurami w niego się wtopiła.




Dodano: 2015-01-17 03:23:42
Ten wiersz przeczytano 2980 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Broniu
Grypa jest bardzo groźną chrobą i potrafi siać
spustoszenie
Musisz jeszcze bardzo długo uważać na siebie dużo pić
i wypoczywać
Jak masz Propolis i nie jestś uczulona to dobrze by
było gdybyś go właczyła jako lek na parę miesięcy
On zwalcza wszystkie bakterie wirusy nawet Gronkowca
Złocistego
a jest lekiem naturalnym robionym z kitu pszczelego

LuKra47 LuKra47

dobrze zrobiłaś ,że się jej nie dałaś
zdrowie odzyskane wierszyk napisałaś
Pozdrawiam serdecznie:)

Laurencja Laurencja

Klimat smutny,a ja pomimo wszystko się uśmiechałam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Broniu myslałam że to tylko wiersz
Bardzo Ci współczuję i ciesze sie ze wracasz do
zdrowia
Uważaj na siebie Grypa luibi pozostawiać ślady i
powikłania więc poleż dłużej i odpoczywaj
Pozdrawiam jeszcze raz bardzo serdecznie :)

Elena Bo Elena Bo

nie wiem co naprawdę widziałaś, ale super opisałać.
Może byłaś w gorączce, ale te zwidy wyszły na dobre
dla wiersza. Dużo Zdrowia!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Broniu z ogromną fantazją i pięknie napisałaś ten
wiersz poruszajacy bardzo smutne tematy a Ty go w
humorystyczny sposób napisałaś
GRATULUJĘ
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia

Iwona Derkowska Iwona Derkowska

Powiem że świetnie Ci to wyszło a co za
fantazja.Podoba mi się sposób pisania i cały wiersz.

ReZaratustra ReZaratustra

Podeszłaś do "tematu" z lekką ironią, dzięki temu
wiersz jeszcze zyskał:) Ładnie.

Pozdrawiam serdecznie:)

andrew wrc andrew wrc

smutny temat, napisany zabawnie i z
dystansem...świetnie:) miłego dzionka i zdrówka

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Trafiła "Kosa" na ...Ciebie:):), ale swoje żniwo i tak
zebrała:)

Pozdrawiam wesoło!

MAGNOLIA MAGNOLIA

Nawet z grypy żart zrobiłaś cudownie nie wolno się
poddawać ,tak na marginesie ja też pare lat temu
miałam i długo nie mogłam dojść do siebie .

ewita1 ewita1

No cóż najważniejsze, że zostawiła Cię Broniu-
widocznie jeszcze nie czas na Ciebie uf... jak dobrze
i lżej się zrobiło na duszy. Fajne opowiadanie przed
snem. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

i dobrze ,że odeszła kostucha paskudna
zdrówka życzę :)
pozdrawiam :)

Jolanta Szkudlarek Jolanta Szkudlarek

Jak pięknie i w jaki żartobliwy sposób potraktowałaś
Broniu śmierć .pięknie się to czyta nawet z lekkim
uśmiechem nie przeraża ale daje do myślenia jak łatwo
się w nas wkrada by zabrać nas .
Bardzo ładny wiersz Broniu.
Pozdrawiam gorąco:)

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Broniu, fajnie potraktowałaś temat śmierci, bez
zadęcia, z lekka ironią. Dobrze, ze wróciłaś do
zdrowia:)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »