Walizki
Na urlop panna ze wsi Ciski
nie wzięła ze sobą walizki,
tylko podróżny worek
i niewielki rowerek –
na nim odwiedzi swoich bliskich.
Pewien kawaler Damian z Czarnej Wody,
szukający panny pięknej urody
W mig zapakował walizki,
czule ucałował bliskich.
Szybcikiem udał się do Białej Wody.
Raz rzekła pani ze wsi Zabuże
że najbardziej to lubi podróże;
i od razu, bez wahania,
wzięła się do pakowania...
Bo walizki miała bardzo duże!
Komentarze (29)
fajna ironia
pełen ironi limeryki - subcio
pozdrawiam
Pomysłowe limeryki.Pozdrawiam:)
Moje nie rozpakowane
Super pomysł z tymi walizkami.
Fajnie i ciekawie Elu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Bardzo fajne limeryki! Pozdrawiam!
Ubawiłaś mnie swoimi limerykami i o to chodzi :)
Najbardziej podoba mi się Damian z Czarnej Wody :)
Pozdrawiam serdecznie :)
pomysłowe walizki,,,pozdrawiam :}
fajnie Ci wyszło elka:) pozdrawiam
Odpoczywam przy tak pięknych limerykach.
fajne, pozdrawiam :)
Żeby tylko ten Damian z Czarnej Wody w Białej Wodzie
nie dostał czarnej polewki;-)
Fajne:))
Oryginalne limeryki,
pod znakiem walizek:)
Miłego dnia życzę.