Walka a poświęcenia
Na zawsze...
Walka to tylko takie słowo,
które nigdy nie staje się czynem
jeśli dbamy tylko o swoje dobro.
Czyny to nasza zdolność
do największych poświęceń
dla ludzi których kochamy.
Jeśli zostaję zmuszony do walki,
nie wypowiadam jej na głos.
Wtedy czuję wolę do czynienia
najbardziej nieprzewidywalnych
poświęceń ku czci i szczęścia
osoby najbliższej mojego serca.
Czyny następują nie po kolei,
wtedy widać w nich wielką miłość.
Cierpliwość i serce każą czekać
uważając na każdy ruch cienia.
Umysł i porywczość pragną
zaspokoić głód walki i zwycięstwa.
Nie ukrywam żadnego słowa
przed tą, która jest priorytetem.
Nie zamierzam odpuścić póki
miłość płonie w moich żyłach.
"Kocham" będzie ostatnim czynem,
który wykonają moje usta dla niej.
...Ty.
Komentarze (19)
jozalka, zgadzam się z Tobą :D
W człowieku hulają różne emocje, ale najważniejsza z
nich miłość.
Droga Nieosiągalna, co ja mogę dodać? Powiem szczerze,
że czekałem na Twój komentarz niecierpliwie. Od razu
mi się humor z nana poprawił. Mam nadzieję, że kolejne
wiersz również Ci się spodobają. Pozdrawiam Cię
gorąco. Miłego czasu tygodnia :D
Kryształku
Wczoraj dałam ocenkę, dziś komentarz
No cóż, tak w życiu bywa...
Że nie każda walka się opłaca a bywa
Że można w niej przegrać własne życie...
A ten ktoś, nie jest wart tej walki
Trzeba wiedzieć i być pewnym o co i dla kogo się
walczy
Tego nauczyło mnie dotychczasowe życie...
Jeszcze nie tak dawno byłam bardzo naiwna
Myśląc ze każdy jest wart bym stanęła
W jego obronie...
Dziś myślę inaczej na podstawie przykrych doświadczeń
Nie każdy jest godzien naszego się dla niego
poświecenia
Ładnie piszesz no i walcz...
Jeśli uważasz tę walkę za słuszną
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia i tygodnia
dziękuję Czatinko. piszę również opowiadania i czasem
to właśnie z przyzwyczajeń mi się zbiera na długie
pisanie. Pozdrawiam gorąco
Powiedziałabym proza i dobrze się ją czyta :)
Nie ma to jak, przeczytać własny wiersz po kilku
latach i stwierdzić ze zdziwieniem "To ja tak
myślałem? Takie problemy miałem?". Pozdrawiam.
rozterki , zwątpienia , lęki, miłość, towarzyszą nam w
całym naszym życiu, pozdrawiam
"Umysł i porywczość pragną
zaspokoić głód walki i zwycięstwa."
Pozdrawiam serdecznie :-)))
mariat, dziękuję za dośc krytyczną ocenę. Spróbuję to
jakoś naprawić w wolnym czasie.
Twoje teksty są za obszerne na wiersz, zaliczają się
do gatunku z nadmiarem słów. Powstaje wtedy słowotok
trudny do uchwycenia sedna sprawy. Moim zdaniem
trzeba jeszcze nad tym tekstem popracować.
wielka niedźwiedzica, hmm.. Jakoś tak jak jest mi
lepiej brzmiało. Pozdrawiam.
Sercem napisana melancholia:)
Czy nie powinno być:
"osoby najbliższej mojemu sercu"?
Pozdrawiam:)))
Witam Was drodzy przyjaciele.
Wiersz napisałem w obawie o utratę najbliższej memu
sercu osoby. Pierwszy raz w życiu ogarnął mnie taki
strach. Na szczęście wszystko się wyjaśniło.
Pozdrawiam.
Miłość ślepa jest, nawet jeśli prawdziwa.
Taka refleksja mnie naszła.
Pozdrawiam