Warmińska impresja
Pamiętam ławkę zawieszoną między dębami w
ogrodzie.
Raz w górę i w dół, niebezpieczne,
bezpieczne,
jak słońce prześwitujące między
drzewami.
I oczy Jej pamiętam, szare, dobre,
troskliwe,
jak dłonie.
Pożółkłe resztki snów w zakamarkach duszy
śpią znów.
Kruche są, niczym liście spadłe
przedwcześnie,
kromką chleba deszczem smarowaną,
kawą świtem wypijaną.
Zza poły palta wiatrem podszytym,
dzień kilka jabłek zebrał spod drzewa
jeszcze sennego.
Wrzosy nicie pajęcze w świerki
powplatały,
między pagórkami snują się w zamyśleniu,
by za chwilę pozostać w fioletowym
cieniu.
Rozkosz kłótnią spłynie,
upojoną wichrem jak winem pozostanie,
zaśnie.
A potem fluidem podniecona jeszcze raz
zadrży i niebo zakreśli.
Czas jak zmięta pościel.
Tęsknię i kocham, nie mogę nic więcej.
https://youtu.be/7Q_enY6YNEg
Komentarze (45)
A kuku wróciłem bo wiersz piękny -odezwę się o innej
porze bo mam do załatwienia parę spraw
Wzruszające wspomnienia w pięknym wierszu:-)
pozdrawiam
Kaziku, Noa.m, Waldku, Aniu.
Dziękuję.
jak dla mnie to piękny, wspomnieniowy wiesz dla matki
pięknie piszesz ...tęsknić i kochać ...
Pięknie,pozdrawiam :)
UROCZA impresja tylko tęsknić i kochać, pozdrawiam
ciepło, miłego dnia.
Marku- dziękuję.
Krystynko, Szadunko, Joasiu,
Rozalko, Maćku ( dodałam w)
Dziękuję bardzo.
śliczne i niesamowite Aniu
przeurocze metafory
zatrzymał mnie ten wiersz na długo
brakuje mi tylko ,,w,, przed ,,ogrodzie,,
Ale ładnie :)
Pozdrawiam serdecznie.
Przepięknie.
Pozdrawiam:)
Piękny, pełen obrazów i emocji wiersz. Miłego dnia
Piękny wiersz i piękna dobrana do niego muzyka.
Dobrego dnia:)
Zachwyciło i oczarowało mnie to romantyczne
wspomnienie. Udanego dnia z uśmiechem:)