Warszawa
Wylały nieba, barwy moje
biją horyzont dziś bajecznie
uśmiercam w sobie żal i smutek
by stać się wolnym to konieczne.
Wylały nieba...
autor
Nemezis11
Dodano: 2017-06-10 20:25:33
Ten wiersz przeczytano 1420 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Nie wiem o co chodzi, w tytule Warszawa...nie wiem co
wylało? czy autor może mi wytłumaczyć?
niebiesko oka nemezis i dobrze że wraca ci dobry humor
ale jesteś bez litosna
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,dlaczego
uśmiercam żal i smutek jak tak można wystarczyło je
wygonić uśmierciłaś one duszą wrócą
Błękitem niebo dziś wylało, patrzysz, podziwiasz,
ciągle mi mało.
fajne pozdrawiam