"Warszawo kochana Warszawo" cz.I
1.Czy tylko w Polsce?
zawiść miotała Cześkiem na Woli
cieszył się z każdej cudzej niedoli
takich samych widział wszędzie
a że chciał być na urzędzie
więc został szefem zrzeszenia trolli
2.„Wesele” ciut inaczej
Wyspiański ujrzał róże na Woli
bez ocieplenia choć na pergoli
więc mu smutno się zrobiło
pod zaborem czy tak miło
kto tu wykona taniec chocholi
3.Herbarz polski
ponoć się hrabia na Mariensztacie
gorzej na herbach znał się niż na skacie
choć gdy zgrał się w karty do cna
żyła w nim tradycja mocna
bo herbatniki maczał w herbacie
4.Gra wstępna
żona pianisty spod Chomiczówki
wyczuwa często suchość śluzówki
fan Chopina ginekolog
rzekł że mąż ma kiepski prolog
winien w preludiach ćwiczyć palcówki
5.Prawy mańkut?
szlachetnie Zdzichu rozpalił w Hucie
wyłącznie ręką u Luśki chucie
i to lewą osobliwie
tak więc tkwi dziś w głowie dziwie
że się zakocha w prawym mańkucie
6.Podwójny Nelson
mistrz świata zapaśnik z Radości
zakończyć chciał życie z miłości
choć problem to stary
wziął z nim się za bary
w uściskach połamał jej kości
7.Trudny orzech do zgryzienia
meblowy stolarz Jan z Białołęki
w gotowym stole odkrył trzy sęki
rozgryźć problem nie uciecha
bo mebelek jest z orzecha
szczęśliwie w kinie znów grają „Szczęki”
8.Propozycja nie do odrzucenia
gryzła się Mańka czy pod Aninem
nie pójść na całość z chętnym Murzynem
bo dwa krycia obiecane
a to drugie wprost cacane
stołowy pokój ciemnym bursztynem
9.Historia prawie kolejowa
mieszkał przy torach Kazik z Olszynki
dlatego pociąg czuł do kuzynki
choć stronili od kolei
w jej przedziale się spiknęli
wzmacniając słabe więzy rodzinki
10.Chciwością i pracą…
bogaty biznesmen z Żerania
pyrami opędza śniadania
i w głowę zachodzi
coś chyba mu szkodzi
bo licząc miliony się słania
Komentarze (28)
Wszystkie fajne. Pozdrawiam.
Świetne, z podobaniem pozdrawiam serdecznie.
Polityk, ten z Żoliborza
Wczoraj na głowę zachorzał
Tak do imentu.
Chce parlamentu
Skład zmieniać z pomocą noża.
Geograficznie najbliżej mi do Radości, ale limerykowo
do tego muzyka z Chomiczówki:). Pozdrawiam
Wszystkie zajefajne!
Pozdrawiam z uśmiechem Andre :)
Ja zwykle- świetne!
Pozdrawiam nisko się kłaniając.
Doskonałe! :)))
Jak zawsze, z największą przyjemnością :)))
A ten biznesmen z Żerania, to chyba kiedyś, jak ja,
mieszkał w Wielkopolsce, bo pyrami, a nie ziemniakami
;-)
Pozdrowionka, Andre :)
Doskonałe! :)))
Jak zawsze, z największą przyjemnością :)))
A ten biznesmen z Żerania, to chyba kiedyś, jak ja,
mieszkał w Wielkopolsce, bo pyrami, a nie ziemniakami
;-)
Pozdrowionka, Andre :)
Po prostu świetne!
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem
W tak szerokim pakiecie, chyba każdy znajdzie powód do
uśmiechu.
Miłego wieczoru Andreasie:)
Udane limeryki, choć "gra wstępna" przebija prostotą,
dowcipem, rymem i rytmem czytania.
(+)
Widzę, że po częściach świata przyszła kolej na kraj.
Pobuszowałeś niczego sobie.
Z uśmiechem.
Fantastyczne limeryki!
pozdrawiam serdecznie:)