Wartości
wiersz gwarowy
Wartości
Z wielkom skromnościom
i smakiem
zycie sie tocyło.
Trza sie było trzymać
w sercu sie zolyło.
Pon sie na tym nie znos,
boś nieobeznany,
moje serce nie sługa,
ale wie, co to pany.
Celebrować trza zycie
jak świętość sanować,
coby szacunek do sobie
na wieki zachować...
Coz mom Panu pedzieć,
ugrzecniony Panie,
pany zyjom w innyk światak,
a górole w innyk
i niek tak ostanie...
Godos mi Pon
ze miyłość minie,
a diament ostanie.
Dlo mnie cystość dusy,
więcej worce, jako diament,
miyły Panie...
Komentarze (23)
I słusznie. Gdybyś się zgodziła, byłaby to po prostu
płatna miłość. Też potrzebna. Sam z niej nieraz
korzystałem, ale przecież byłby to wybór drogi
życiowej, która nie każdemu odpowiada.
Dobrze cenić swoją wartość.
Zatracona pozbawia nas czasem człowieczeństwa.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo na tak! :) pozdrawiam skoruso :)
Oj, tak, rzekłbym - święte słowa.
Kto życia nie szanuje, szacunku do siebie nie
zachowa...
Wspaniały wiersz ze świetną puentą.
Pozdrawiam serdecznie :-)
zgadzam się, są wartości nieprzeliczane,
serdeczności Skoruso:)
Bardzo mądry wiersz i puenta.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie Skoruso "Celebrować trza zycie"
Bardzo dobre i mądre słowa.