Ważna nade wszystko
Dla Jedynej.
Siedzę, myślę, zamykam oczy
Wstaję, uciekam, lecz to wciąż za mną
kroczy.
Dogania mnie w dzień, jest ze mną w nocy
czemu nie mam do kogo krzyczeć "pomocy"?
Biegnę, patrzę, otwieram oczy
jest tuż za mną, i wciąż się droczy
próbuję to zgubić, próbuję nie myśleć
sam nie wiem kiedy wpadam w tą sieć.
Plączę się, szarpie,
kiedy ukoi mnie jej gra na słów harfie
kiedy chmury, szare i smutne ustąpią
miejsca Słońcu
węzły w sieci wnet na wpół utnę.
zdobędę uśmiech, i podzielę się nim
dam go sobie i podaruje również Ci.
wszystko co mam i czego pragnę
wszystko czego nie mam i czego łaknę
wszystko co mi daje nadzieje na lepszy
dzień
to wszystko czym żyję.
reszta idzie w cień.
Twój K.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.