wciąż.
i zakreślił swym uśmiechem uśmiech na jej
twarzy,
tak wiarygodny
specjalnie nic nie mówił by nie znikł
przecież zaraz zamieniłby się w prostą
kreskę
i przypieczętował smutnym spojrzeniem
ile trwała ta wiarygodność?
nie wiem
jednak wciąż księżyc z ust nie znikał
może jej nie zawodził,
a może kazał marzyć a potem przestać
autor
JustHeaven
Dodano: 2011-03-28 20:00:06
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
jesli wywola sie usmiech na kogos twarzy to lepiej
niech trwa,tylko jak ma to byc falszywy to lepiej
niech nie zakwita.Marzenia sa piekne i czasem sie
sprawdzaja.