WCIĄŻ POWRACASZ...
Myślałem, że już nie wrócisz
a Ty wciąż powracasz
w moich wspomnieniach
w moich marzeniach
z wiatrem i pogodą
z promieniami słońca
z każdym następnym dniem
podczas zimna i gorąca…
jesteś w mym sercu
i na zawsze w nim zostaniesz.
Błagam Cię wróć…
spójrz na mnie chociaż ostatni raz
przytul mnie, dotknij mego ciała
pozwól bym mógł z Tobą wrócić do nieba
i zostać tam na zawsze
by moja miłość do Ciebie nigdy nie
wygasła
by trwała wiecznie.
Gdzie jesteś
co się z Tobą dzieje
zostawiłaś mnie cierpiącego
skradłaś moje serce
skradłaś moją duszę
i rozpłynęłaś się w porannej mgle
pozostawiając po sobie pustkę
i mnie błagającego o litość…
wróć do mnie, ja tu na Ciebie
czekam…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.