Wcześniej czy później
Kiedy nadejdzie taka chwila,
że miłość zacznie ci przeszkadzać
a nadejdzie na pewno
wcześniej czy później...
weź pochodnie w ręce
i rozbuchaj wielki płomień
podpal resztę tych chybionych uczuć
popiół, zwęglone zdjęcia i przeszłość
zsyp do urny wyjdź na szczyt góry
i z wrzaskiem twego głosu
rozsyp ją zgrabnym ruchem
z podmuchem wiatru
tak by pyłku nie zostało
robiąc miejsce na nową miłość
a nadejdzie na pewno
wcześniej czy później...
(B)
P.S
Czego wszystkim życzę...
(B)
Komentarze (7)
Dobre rady, rozsądkiem pisane... gdyby to było takie
proste.
Dobrze ten wiersz jest zbudowany. Weź pod uwagę
burassie, że Twój przypisek "Czego wszystkim życzę..."
rozprasza! Ja osobiście po ostanim wersie: "wcześniej
czy później..." wolałbym zobaczyć... odstęp do
komentarzy! Bo ten ostatni - świetny wers - zostaje
(niepotrzebnie) w cieniu! :)
Bardzo ciekawy wiersz i pomysł na porządki po
poprzedniej.
Ciekawy wiersz. Odeślij w zapomnienie starą miłość a
zrób miejsce na nową. A jak ta nowa okaże się gorsza
niż ta stara miłość? Pozdrawiam
w wierszu łagodna perswazja gdy nie uda to i tak
będzie druga Myślenie gdy jest nie dojdzie do głosu a
gdy odejdzie lub nie była warta to wiersz dobrą radą
pocieszającą Budzi refleksje Dobry
gdyby to było takie łatwe
Ciekawy wiersz, mimo, ze nic tego nie zapowiada-
zakończenie dośc optymistyczne, a na pewno dające
nadzieje. Na plus:)