wędrująca dusza
moje okna mają oczy
stare buty
i warkoczyk
moje okna wciąż się patrzą
w dzień znikają
w nocy niańczą
czego chcesz ode mnie zjawo
śpij córeczko
dobrze mamo
moje okna mają oczy
stare buty
i warkoczyk
moje okna wciąż się patrzą
w dzień znikają
w nocy niańczą
czego chcesz ode mnie zjawo
śpij córeczko
dobrze mamo
Komentarze (26)
O świetnie tak.
Wzruszające
Pozdrawiam
poruszające mini.
*..ścisnęło w sercu...
lotka
Mnie tez scinelo w sercu jak pisalem ten wiersz,
pozdrawiam:)
Dziękuje wszystkim za wizyte i komentarze;)
I szarpnęlo moim sercem...
A coraz rzadziej coś "szarpie" :-)
Świetnie.
Pozdrawiam ciepło :-)
Poruszająca i smutna miniatura,
pozdrawiam serdecznie:)
Mroczny, smutny, poruszający...
Dobrego wieczoru aTOMash-u:))
wolnyduch
Dziekuje i milo ze pamietasz ten wiersz, pozdrawiam:)
Szadunka
Tutaj oboje teskna, corka za mama i mama za corka,
ktora nie moze pogodzic sie ze zostawila dziecko same,
pozdrawiam...:)
Podobno nocą dusze nasze wędrują po krainie snu tylko
że nie każdą przygodę dane jest nam zapamiętać...
Pozdrawiam Cię serdecznie TOMashu:)
świetne mini
Pozdrawiam serdecznie :)
Czytając miałam przed oczami tęsknące za mamą dziecko
i wyobrażające sobie, że ją widzi. Ale ten warkoczyk
trochę mi do tej koncepcji nie pasuje. Widocznie to o
innej zjawie.
Pozdrawiam serdecznie.
W nocy dzieci nie chcą spać i wyobraźnia pracuje :)))
Pozdrawiam Tomaszu :)