Weekend w Ostrołęce
Trudny orzech do zgryzienia
meblowy stolarz Zdzich z Ostrołęki
w gotowym stole odkrył trzy sęki
rozgryźć problem nie uciecha
bo mebelek jest z orzecha
szczęśliwie w kinie znów grają
„Szczęki”
Zakręcony
twistowy słoik wciąż w Ostrołęce
o falbaniastej marzy sukience
w piruetach małej Zosi
tak prześlicznie się unosi
ja przecież lepiej od niej się kręcę
Umiłowanie zawodu
choć mikrobiolog Zdzich w Ostrołęce
po czynach z Luśką w ciągłej jest męce
bo choroba ta wstydliwa
kocich oczu jej nie skrywa
on kocha wszystko co odzwierzęce
Cel uświęca środki(czystości?)
poprosił Dziunię ksiądz w Ostrołęce
weź płyn i proszki zrób błysk w łazience
gdy pochylisz się ku wannie
ja pomogę choć w sutannie
i nawet wszystkie środki uświęcę
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
09.06.2017.
Komentarze (33)
hahaha...świetne! :)
pozdrawiam Andre :)
Brawo!!!
Zachwycasz Andrzejku - fantazją, polotem,
nietuzinkowym pomysłem i mistrzowskim warsztatem.
Pozdrawiam serdecznie :))
Toż poszalał nam Andrzeju po Kurpiach
W ostrołęckim terenie i urwał
po czym Szczękami postraszył
i jak zwykle - mistrzowsko ale z grubsza z humorkiem
zaszył.
sypiesz limerykami jak z rękawa, graty:) pozdrawiam
Andreas
Dzień dobry,
'Ziomalu' ?
Dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentarz.
Jak czytam specjalizujesz się dalej w limerykach.
Jest w nich urok, to się wie.
Tematów nie brak.
Gorzej z wymogami - jak czytałam w Twoich
komentarzach.
Dalszych ciekawych pomysłów i udanej niedzieli życzę.
Pozdrawiam słonecznie.
Mnie najbardziej podoba się pierwszy; pewnie dlatego,
że na kilometr pachnie absurdem - uwielbiam takowe;)
No to ksiądz zdrowo poszalał :)
Wrzeszcze we Wrzeszczu i co?
Pozdrowionka!
z szerokim od ucha do ucha uśmiechem pozdrawiam!
Muszę wpaść do Ostrołęki
bo przeżywać będę męki
że ksiądz w sutannie
może przy wannie
podnosić kobiece sukienki:)
Pozdrówka Andrzeju:)
Przeczytałam z przyjemnością :-)
sutanna nie przeszkadzała, bo paru
guzików nie miała.
Pozdrawiam serdecznie
dobre a trzeci suuuuuper ;-)
pozdrawiam
trzeci wymiata.dlatego dzisiaj wyrożniam