Wesele żabki i bociana.
Stroją się dziś zwierzęta z rana
bo dziś nad stawem wesele
żabka wychodzi za bociana
a gości sproszonych jest wiele.
Już w piękny welon się wystroiła
pan młody szuka jeszcze krawata
a żabka suknię gdy włożyła
popłakał się jej stary tata.
Już przy ołtarzu stoją oboje
klekoce bociek ze szczęścia
jakże są piękni oni oboje
każdy by chciał takiego zięcia.
Tak więc widzicie drogie dzieci
zakochał się bociek szczerze
choć zamiar miał niecny i wilczy apetyt
kiedy był z żabką na spacerze.
Lecz coś go dziwnie zaskoczyło
sam nie wie do dziś, co to było
spojrzał na żabkę, serce mu zmiękło
uratowała życie miłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.