Weź mnie do gwiazd !
Dziś mnie weźmiesz do gwiazd ciemną
nocą.
Mrowiem pereł przetniesz blask księżyca.
Więc nie pytaj czemu przyszłam? Po co?
Przyszłam, aby Tobą się zachwycać.
Nimfy -zwiewne towarzyszki nocy
pląsać będą na gałęziach lipy.
Tylko zabierz do granic niemocy
mą tęsknotę przytuleniem cichym.
Tylko szepcz do ucha: "nie odejdę",
choćby kłamstwem były twoje słowa.
Tylko przytul mocno, najgoręcej,
Chwilę szczęścia darując od nowa.
Natchnienie do Tego wiersza dał utwór Halinki- Fryzjerki. Ona też towarzyszyła jego narodzinom. {Wiadomo - lekarz :)}, za co Jej bardzo dziękuję
Komentarze (25)
Powiem krótko,bardzo mi się podoba:)
...kto by nie chciał lecieć do gwiazd ...
Uśmiech wrócił, gdy czytałem pierwszy raz Twój
niewątpliwie urokliwy, dobrze napisany wiersz. Za
drugim się rozmarzyłem /a tyle jest jeszcze roboty/. A
co tam. Skupiałem się i ... i nic z tego nie wyszło.
Dzięki za uśmiech :)
Miło, sympatycznie i przede wszystkim romantycznie w
twoim wierszu.
Owszem, coraz częściej pojawia się w użyciu "szeptaj,
szeptam" itp, ale to nie znaczy, że jest poprawnie,
mam nadzieję, że (jeszcze) nie, bo niedługo to i "thx"
wprowadzą do słownika jęz polskiego :( Ty szepczesz,
Andrzeju, więc szepcz:) choć to oczywiście zaburzy Ci
rytm, ale jestem przekonana, że coś wymyślisz :)
Przecinek w III wersie zbędny (albo pierwszy znak
zapytania). Wiersz jak zwykle dobry.
Per aspera ad astra - mam nadzieję ,że poród był
bezbolesny i obyło się bez "cesarki" i dziecię owe
rychło wnidzie na Parnas bejowy. Amen.
Piękna melodia słów tęsknota duża w tle Plus
pozdrawiam:)
Piękny wiersz.Pełen tęsknoty,pragnień i uczuć
Bardzo lubię nocne wojaże,
zwłaszcza wiosną po kręgu nieba,
jeśli jeszcze z miłym Poetą,
wierzcie,nic mi już nie potrzeba.
Dziękuję Andrzeju za piękny wiersz.
Piekny wiersz:) nic dodać nic ująć. Zdecydowanie
jestem na tak+ pozdrawiam