Wiatr
Wiatr
Wpadł do sadu wiatr natrętny
i uszkodził drzewo,
trzeba wezwać to natychmiast
lekarza do niego.
Niech gałązki mu poskleja,
zastrzyk jakiś wstrzyknie,
to na pewno znów na wiosnę
pięknie nam zakwitnie.
autor
Jolanta Janus
Dodano: 2011-02-12 10:55:36
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"Sad" to więcej niż jednio drzewo,a ty piszesz tylko o
jednym,więc tytuł nieadekwatny do treści.
wielki szkodnik z tego wiatru...szkoda drzewka
...pozdrawiam ciepło