Wiatr bohater
Wiatr postanowił się wypromować:
”W ważnym konkursie będę startować!”.
W mediach zawrzało: Ale afera!
Wiatr kandydatem na bohatera…?!
Taki pędziwiatr? Zawsze gdzieś leci,
jedni głosują za, inni przeciw…
Jedno jest pewne – gdyby nie wiało,
milion wiatraków by splajtowało!
Wiatr dmucha w żagle, tańczy z flagami,
rozgania chmury przed szybowcami…
Lecz z drugiej strony – kiedy się gniewa,
porywa dachy, powala drzewa,
przewraca płoty, kierunki zmienia,
wieje, nie wieje, jest lub go nie ma…
Tu wiatr na dobre się zirytował
i jednym zdaniem spory skwitował:
”Szanowne jury za wielkim stołem,
nie jestem kukłą, jestem żywiołem!”
W finale zawył przed kamerami:
”Precz ze wszystkimi wiatrołapami!”.
Skręcił bicz z piasku i zwiał przed siebie;
Bohater? Huncwot? Do dzisiaj nie wiem…
Ola Bielarska
Komentarze (17)
O! Jaki fajny wiersz dla dzieci.
A kiedyś nudziło mnie czytanie wierszy. No ale nie
było jeszcze Cibie. Super wiersz
Skoro o wietrze,to mnie przywiało
i muszę rzec,że mi się bardzo te zgrabne i dowcipne
strofy spodobały.
Z wiatrem bywa różnie,tak jak z ludźmi,bywa
delikatny,czasem wręcz okrutny.
Miłego wieczoru życzę:)
Brawoooo!
Bardzo rytmiczny, radosny, pełen ładnych rymów wiersz.
Rytmiczny,dowcipny i zgrabny wierszyk.Brawo.
Pozdrawiam serdecznie.
I następny ciekawy i fajny wiersz:)) Pozdrawiam z
uśmiechem:)
Suuuper. Od zefirka do orkanu, lepiej go nie
denerwować, bo z nim nie ma żartów. Pozdrawiam :)
Wspaniale! :)
super z humorem ale tak prawdziwie o tym huncwocie
podziwiam pomysł i wykonanie ;-)
pozdrawiam
I znowu fajny wiersz. Miłego dnia.
super żywioł. pozdrawiam
Świetny wiersz, uwierz, nie tylko dla dzieci:))))
Ladnie wesolo pozdrawiam
Fajna bajeczka, czyta się jednym tchem o tym naszym
żywiole, nie zawsze uśmiechem witanym ;)
Miłego!