Wiatr wzburzy fale wspólnego...
https://www.youtube.com/watch?v=Ck8wFOP_BRw&ab_channel =marcin23-s
/wiersz z cyklu: Trochę o ciele/
**************************************
Dzisiejsza historia to stronice książek bez
opraw
jak wartością obecną: parasol bandy
europejskiej;
jest 'clou' i przybicie Jezusa Chrystusa
kolejne —
ludzie spod krzyża cierpią krwią, a z
niewinnością
pozostali modlą się i pudru z warstw
spokoju nie zdzierają.
Lukier nasz jest piękny, miętą i słodyczą
przepełniony
jak miłość par dwojga wielu splećmy zatem w
języki...
Jako Naród przekazujmy sobie z rąk do rąk
cegły,
tworząc nasz wspólny Dom, od początku
zacznijmy —
'Mądry Polak po szkodzie' ryło to
przysłowie berety,
że specjalnością Narodu są błędy;
a za nią kompleks: nie możemy w siłę
uwierzyć,
dlatego broni nas nie państwo — życiem
tylko
o komórki najmniejsze zadbajmy, nim
powiemy:
bezpiecznie się poczujemy jak dzieci
wracające do domu.
****************************************
/Proza poetyczna jako slam: Bóg, wiara,
nadzieja, braterstwo/
Komentarze (16)
Witaj Piorónku!
Z zainteresowaniem przeczytałam Twój tekst.
Żeby go zinterpretować, muszę mieć trochę więcej
czasu.
Każde zdanie zawiera jakąś ważną myśl - refleksje nad,
którą warto się dłużej zastanowić.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)