Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WIDOK


przeraził mnie widok
który zrodził się nagle
tak nagle jak mgła na drodze
zrobiłam 2 kroki w tył
ale obraz zrobił to samo
szliśmy tak chwilę razem
ja w tył a on na przód
zaczęłam się zastanawiać
gdzie ja żyję.....
a może w czym.....
żyję złudzeniem dnia
a myśli moje
niczym nie zmącone płyną
płyną jak rzeka w nieskończoność
kiedy kończy się zmyślony dzień
nastaje niespokojna noc
cierpię.....
bo nic nie widzę i nic nie wiem
obraz jest dalej taki sam
otacza mnie jak mgła
i każda z dróg jest niedostępna
nie mogę przyznać się
że to co uznałam za strach
pociąga mnie.....
chcę biec dalej
na oślep
tylko dokąd?
tam gdzie strach ma swoje imię
tam gdzie spotkam się z nim oko w oko...

autor

singularis

Dodano: 2007-02-02 18:23:14
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »