Widzałam
widziałam chleb zdeptany
przez bogacza
nowo narodzone dziecię
wrzucone do śmietnika
wnuczka okradającego babcię
syna bijącego ojca
kochające się panie
i panów też
rządzących
sprzedających rodowe srebra
widziałam
i nie chcę już patrzeć
autor
Martysia07;)
Dodano: 2013-11-28 14:53:54
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ooo... mocno, bez osłonek, obrazowo... dobre
"widziałam z pierwszego wersu można usunąć.Reszta ok.
Pozdrawiam@
To ta ciemna strona życia... Pozdrawiam ;))
Smutne życie, gdy takie coś się widzi. Pozdrawiam
Ann ma rację, od razu wiersz nabierze lepszego
wyglądu. To świetna rada.
Pozdrawiam i daję "+" :)
Smutne...może warto pozbyć się powtórzenia
"widziałam"?
"widziałam chleb zdeptany
przez bogacza
nowo narodzone dziecię
wrzucone do śmietnika
wnuczka okradającego babcię
syna bijącego ojca
kochające się panie
i panów też
rządzących sprzedających rodowe srebra
widziałam i nie chcę już patrzeć"
Pozdrawiam:)
"widziałam
i nie chcę już patrzeć"-ładne i smutne
Ależ się Pani Autorka napatrzyła!
A ja się za nią aż poryczałam i cieplutko
pozdrawiam!