Widzę Cię
Kiedy nad lasem zapada zmrok
Kiedy do snu już się kładę
Patrzy na mnie niewinny Twój wzrok
Który do snu mnie kołysze
Jak błyskawica zrywam się
Chcąc Cię przez chwilę zobaczyć
Lecz czuję, że był to sen
Którego się nie da odtworzyć
Towarzyszysz mi wszędzie
Nie tylko we śnie
Lecz także w pracy i na ulicy
No i znów zrywam się –
Me serce skamieniałe
Staje się sercem gołębim
autor
ogrodnik
Dodano: 2006-08-29 16:44:40
Ten wiersz przeczytano 663 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.