widziałem wiele
widziałem wiele
mój czas jednak nie leczy ran
ciągle słyszę – poruczniku K. do
apelu stań
ciągle widzę jego trumnę w kościele
czym jest rozkaz a czym Ojczyzna
jakich wyznań od nas żąda
jakiej miłości i jakiego zatracenia
do krwi ostatniej do wrót przeznaczenia
aż do nieistnienia
czy jednak silniejsze jej kochanie
od miłości rodzinnej
ojcowskiej, matczynej, dziecięcej,
niewinnej
czy wypełnić może żołnierskie powołanie
czy Bóg z nami czy ze sztandarami
kim jesteśmy
o…… czy wyzwolicielami
bo przecież…… Polskimi
Żołnierzami
nas też nazywano bandytami
nie tak dawno w Warszawskim Powstaniu i
przed osiemnastym
nie tak dawno by zapomnieć wszystko
by ślepo biec za symbolem gwiaździsto -
pasiastym
zbyt blisko!!!!
dziś znowu we śnie widziałem jak nad
pustynią wstaje świt
i twarze co nie znają litości
dla siebie
i te moje myśli jak powrót do
przeszłości
na własnym pogrzebie
Komentarze (1)
Masz racje tak niedawno jeszcze to nas okupowano czy
wolno nam byc teraz okupantami...w imię jakich
wartości tam jestesmy...to nie biało czerwona wzywa
nas tam...to nie nasz sztandar ten
gwiażdzisto-pasiasty.+