Wieczór
Cichy wieczór spaceruje cieniem,
Przed światłem ulicznych lamp ucieka.
I żaden zwykły śmiertelnik nie wie,
Gdzie skryła się noc przed wzrokiem
człowieka.
Wygląda zza księżyca w srebrnym
mundurze,
Co dowodzi gwiazd szeregami.
A my z nadzieją patrzymy ku górze,
Czekamy, aż słońce zaświeci nad nami...
autor
Niebezpieczna
Dodano: 2009-01-31 14:45:30
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.