Wieczór w ogrodzie
pamiętasz
ten szeptem utkany wieczór
w ostatnie promienie słońca
ubrany lekko
powrotem mi byłeś
do gwiazd
odległość stała się nagle
względna
mogłam dotknąć poczuć
choć przecież nadal
oświetlały ciemne niebo
tak blisko i tak daleko
złączeni na huśtawce zmysłów
zrozumiałam
nie chcę już
kłaniać się przeszłym snom
pragnę tworzyć przyszłość
z Tobą
mieszkam na ulicy
spadających marzeń
zatopiona w tęsknocie
czekam
a pająk powoli tka
swoją sieć
i róża słodko pachnie
Komentarze (25)
Piękne:)
Pięknie musi wyglądać taki zmysłowy wieczorem ogród
miłego dnia:)
Ładnie ujęte.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek
Piękny klimatyczny wiersz pozdrawiam
W takie wieczory w ogrodzie stapiam się z sobą w
zgodzie zasłuchana w przyrodzie...
Piękny tajemniczy ogród uczuć.
Tak się składa,że akurat słucham muzyki równiez o
tajemniczym ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
https://www.youtube.com/watch?v=L1F3sHklg9k
złączeni na huśtawce zmysłów,,pozdrawiam słonecznie
Romantyczne wyznanie z wyczuwalną nutą nadziei.
Pozdrawiam.
Romantyczne wyznanie z wyczuwalną nutą nadziei.
Pozdrawiam.
Niechaj peelka podniesie z ziemi spadłe z nieba
marzenie i zrealizuje je.
Piękny wiersz Niezapominajko. :)
Ślę moc serdeczności.