Wieczorna rozmowa
Przyszedł kolejny wieczór, ciemność spowiła
miasto, serce za dnia rozbudzone pragnie
tylko, by zasnąć.
Toczy się rozmowa..
Mówi dusza cicho - cierpienie dnia minęło,
trzeba odpocząć by jutro wstać i móc znów
cierpieć.
Noszony ból gniecie do ziemi jak krzyż
zbity z mokrego drewna, chciałoby się
powiedzieć dość,
wtrąca się serce -
Prawdziwa miłość jest warta ceny bólu,
wielu tego nie rozumie i ucieka. Tacy nie
umieją prawdziwie kochać, są tylko na
chwilę. Dłużej boją się zostać.
Komentarze (7)
Zgadzam się z tym, że prawdziwa miłość warta jest ceny
bólu, ale nie rozumiem dlaczego dusza, mówi:trzeba
wstać i móc znów cierpieć?
Przecież cierpienie nie jest niczym przyjemnym. Nie
można miłości utożsamiać z cierpieniem.
Pozdrawiam i udanego weekendu :)
Tak, bo faktycznie często brakuje wytrwałości, a w
każdym związku trzeba się dotrzeć, a poza tym aby
związek był udany potrzebna jest chęć obojga i praca
nad nim.
Wiersz ciekawy, życiowy, pozdrawiam.
Kilka zdań o miłości
Romantyk nie wyobraża sobie bez niej życia,
idealista nigdy nie zwątpi w jej istnienie,
realista wie doskonale, że gdyby tak było,
życie byłoby wolne od zdrad i rozwodów.
Podczas gdy ta jedna, jedyna, wymarzona,
która miała być tą wieczną i bezgraniczną,
traktowana bezdusznie lub po macoszemu,
skrzywdzona, może liczyć jedynie na litość.
Ciekawy monolog a nie dialog, bo z treści wynika, że
PL jest dusza, która głos zabrała.
Miłość ma wiele twarzy i nie jest dana na zawsze. Kto
kocha prawdziwie i z wzajemnością ma szanse przeżywać
ją w każdej porze roku, w dni powszednie i w święta
:)+
Racja. Większość związków bywa prawdziwie bolesna.
Wytrwałość niekoniecznie z miłości mz
Osobiście uważam że prawdziwa miłość jest często
bolesnym przeżyciem. Wielu jednak, gdy pojawią się
pierwsze problemy wolą uciec, stąd mamy tyle rozwodów
po 5 latach małżeństwa i tak wiele świadectw osób po
50 latach, którzy dają dwie rady: cierpliwość i
szacunek.
Prawdziwa miłość nie powinna przynosić bólu, ale
różnie się ludzie dobierają...
Pozdrawiam :)