wieczorne myśli
lubię wieczory otulone
ciepłym kocem wspomnień
szeptem wabiących cię do mojego snu
i zanim nadejdzie jesień
zrzucając po drodze kolorowe piórka
urodzę się na nowo
sypiając z otwartymi oczami
nie przeoczę
pudrowych spojrzeń
w bezgwiezdne noce
zamknę te chwile w kilku
sentymentalnych westchnieniach
by wracać do nich gdy chłód
odmrozi palce mijającego czasu
i znów będziemy wybijać
wspólny rytm
autor
sisy89
Dodano: 2021-06-07 18:12:27
Ten wiersz przeczytano 2275 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Pięknie. I to by było na tyle :). Pozdrawiam
serdecznie i życzę miłego wieczoru. :)
mimo chłodu romantyczne wersy przebijają ciepłem
serdeczności :)
@Krystek
borth
anna
JoViSkA
Dziękuję Wam za zatrzymanie się przy wierszu i piękne
komentarze :)
Miłego wieczoru :)
Piękne poetyckie rozmarzenie...
pozdrawiam sisy :):*
najważniejsze to nie przeoczyć tych chwil.
Witaj, Joanno :-)
Urocze wersy :-) Takie bardzo ciepłe, mimo tego chłodu
wspomnianego w trzeciej strofie.
Cóż, mogę tylko życzyć z całego serca tego wspólnego
rytmu :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Po spiesznym czasie pełnym wrażeń szukamy wyciszenia.
Otulamy się dobrymi wspomnieniami. Z nadzieją czekamy
na spełnienie miłości. Piękne rozmarzenie. Pozdrawiam
cieplutko:)