Wieje ze wschodu
Wieje ze wschodu,
wieje obawą,
smutkiem, przestrachem,
grozą i trwogą,
a razem z wiatrem,
ze swędem wojny,
ze łzami w oczach,
tłumnie do Polski,
idą bezbronni.
Pożogę, grzmoty,
eksplozje, zgliszcza,
świsty obstrzału,
obrazy zniszczeń
niosą z bagażem.
Najczęściej skromnym,
bo rąk brakuje
przy dzieciach matkom,
a siły babciom.
Mężczyźni walczą.
autor
marcepani
Dodano: 2022-03-05 20:42:19
Ten wiersz przeczytano 1238 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Okropieństwo wojny jest przerażające.
Strach, lęk i niepewność, co przyniesie jutro.
Pozdrawiam marcepani :-)