S p e ł n i e n i e
nie zadaję zbędnych pytań na które nie uzyskam odpowiedzi
nie poszukuję nieznanych dróg
skoro poznałem już wybrane
nie błądzę samotnie w ciszy
bo odnalazłam ciepło i głos
spożywam okruchy szczęścia
otrzymane z chleba życia
o wschodzie ognistej kuli
tulisz się do mnie jest cudownie
a kiedy noc otwiera oczy
przywołujesz spokojne sny
nic więcej nie pragnę
14.11 – 15.11.2009.
autor
kazap
Dodano: 2011-03-18 08:48:00
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Chciałabym być tak spełnioną, ale cóż.... fajnie, że
co niektórych aż tak drażni to co piszesz, widać, że
coś dla NICH ZNACZYSZ SKORO NIE PRZEMIJASZ BEZ ECHA.
Cieplutko pozdrawiam i dziękuje :)
Każdy człowiek poszukuje swojej drogi spełnienia
wiersz ten ukazuje nam jedną z tych dróg pozdrawiam
jaki on spokojny i bezpieczny ...wiersz i
sen...pozdrawiam ciepło
Perełkowość tego wiersza nie ja zauważyłam pierwsza,
mądrość w nim zawarta wszytko jest warta.
Wiersz budzi marzenia :)
piękny, zaczytałam się
Karolku, chyba coś tu bujasz.
Nagle stałeś się taki szczęśliwy, czyli Twoja ciągła
podróż dobiegła do błogostanu? Jeśli tak, to pięknie.
Ale jeśli udajesz... to dobrze, że udajesz, bo
lepiej udawać szczęście, niż cierpieć w nieszczęściu.
Serdecznie pozdrawiam :)
witaj, jak dobrze mieć to co się pranie. odrobinę
szczęścia, we dwoje i konsumować go ze smakiem. ładny,
rozmarzony wiersz.
ozdrawiam
Czasami nie ma sensu szarpać się z rzeczywistością,
wystarczy spokój.
Ciepło prawdziwego uczucia i delkatność przekazu.
Pozdrawiam.
Cóż rzec, pozazdrościć tylko spełnienia ...
Bardzo udany wiersz tematycznie i nastrojowo . Kiedy
osiągamy szczęście nic więcej już nie pragniemy :)
Wszystkie góry juz zdobyłes szczęści wpisało Twe imię
nic zadna sła nie jest wstanie Ci go odebrać
Pozdrawiam
MOŻNA I TAK. JA JEDNAK WOLĘ PATRZEĆ I WIEDZIEĆ.
CZASAMI ZŁO PODSZYWA SIĘ POD DOBRO. POZDRAWIAM.
Dobre jest często wrogiem lepszego! Pozdrawiam!