***
Zasypiam ponownie
Kolejna noc
Ból i ukojenie niesie
Łzy coraz starsze
Wysychają na policzku
Przecież wiesz
Nie ucieknę przed Tobą
Odebrałeś mi skrzydła
Teraz nie mogę
Swobodnie wzbić się
W przestworza sklepień nieba
Zaślepiona manią
Nierealnych marzeń
Chcę się wreszcie obudzić
Zapomnieć i myśleć inaczej
Złapać wiatr
Nowych dni najdzieję
Zyskać i utracić
Twego życia marę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.