S T R E S
Szarpią słowa wnętrzem
Trzaska oręż złości
Rozpacz bije w serce
Echem bez litości
Smutek ściskam w ręce
autor
suzzi
Dodano: 2008-11-22 00:00:58
Ten wiersz przeczytano 867 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Nie ściskaj, pozwól mu odejść!
A ja na to" canis lunam altarabit, luna canem non
turabit"
Tak mało słów a wiele one powiedziały.