***
Mojej N. ;)
Smakujesz
ciepłym, letnim zmierzchem
i patrzysz mi w oczy.
Dziadek powtarzał,
że dobra kawa nie jest
czarna
ale
ciemnobrązowa,
więc opuszkami
piję barwę Twoich włosów.
Dookoła mnie miliony
zużytych twarzy,
tylko Twoja wciąż zrozumiała,
choć równie niezapamiętana.
...sarence?
autor
Obywatel MM
Dodano: 2008-02-16 15:06:48
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
tylko Twój wiersz zwrócił moją uwagę
ładny