...
Jak prędkość światła dochodzi do ziemi
(Ja ciągle trwam pełna nadzieji)
Tak Ty mnie tknij swą dłonią bez skazy
Nie zwlekaj już nigdy i przestań marzyć!
Zauważ, że oddech mój spoczywa na
Tobie...
Wypuść nienawiść ukrytą w sobie!
I nie błądź wzrokiem za iskrą na
wietrze...
Ubiorę Cię w magię, będę Twym ciepłem...
Jak starczy odwagi, by uwierzyć w Twe
słowa
że duszę Twą nie ukradną złe myśli
Żal puszczę w niepamięć, zacznę od nowa
śmiać się jak dawniej, by szczęścia nie
zniszczyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.