***
już wychodzę...
tylko perły zabiorę z komody
szal zarzucę, bo trochę mi zimno
już wychodzę...
tylko zdejmę ze ściany Anioły
zamknę drzwi, jakby się nie zdarzyło
rozmowy o duszy prowadzą czasem do piekła
autor
Morfula
Dodano: 2009-10-25 18:23:35
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
ach te anioły ... dobrze ,że niektórzy wiedzą co
zrobić ;-)
tajemniczo, bardzo ładnie
kilka słów ,a taki niesamowity efekt...dramat
Intrygujący, tajemniczy wiersz.
Tak po prostu wyjść się nie da.Czas na szczęście leczy
rany, coś się kończy, a coś zaczyna, nawet, gdy
jeszcze o tym nie wiemy.
ciekawy wiersz, z ukrytym podtekstem
Ale jednak zdarzyło się...
przypuszczam, ze zostanie tam po Tobie wiele.... a w
sercu Twoim jeszcze wiecej...
Smutna kobieta w szalu i perłach z Aniołami głębia w
prostocie. Zostałem oczarowany :)
Niby prosty, a tyle w nim treści. Można czytać
wielokrotnie i nadal intryguje.
Strasznie smutno mi się zrobiło po przeczytaniu
Twojego wiersza.Musiało się w życiu Peelki stać coś
strasznego skoro zabiera tylko dwie rzeczy materialne
i Anioły.