***
Od domu do domu,
od okna do drzwi.
Krwawiąca,zapłakana,
zniekształcona i
senna.
Moja głowa,
samotna,
bez ciała.
Idealne,bez skazy,
gdzieś w wodzie
gnijące,kochające,
samotne i lekkie.
Moje ciało,
jedynie,
bez głowy.
I czy ja to ja,
gdy rozbita na
części
tęsknie do Ciebie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.