...
Zbłąkana...
Biegnąca po myśli korytarzach...
Samotna...
Bo nikt zrozumieć jej nie mógł...
Rozbita...
Jak kropla w łez kałużach...
Wolna...
Bo on jeden jej pomógł...
Życie się toczy,
Tylko ja stoję na uboczu,
Czekając na cud...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.