***
Byłam dla Ciebie wszystkim
Wiosną, Latem, Jesienią i Zimą..
Byłam Twym skarbem, złotem i srebrem
Byłam Twą najpiękniejszą miną..
Mogłeś ze mną być..
Mogłeś mnie kochać
I o mnie mogłeś śnić..
Teraz ona jest dla Ciebie wszystkim
od Stycznia aż do Grudnia
Jest Twoją afrodytą, różą, czekoladą
I cichą nocą mimo głośnego południa
Możesz sobie z nią być..
Możesz ją kochać,
I o niej możesz śnić..
Ty byłeś dla mnie jak miód dla Puchatka
jak oklapnięte uszko misia Uszatka
idąc do Ciebie - szłam do raju
co z tego że był styczeń?! ja czułam się
jak w maju!
Już się pogodziłam ze stratą Ciebie
Już wiem jak się czuje gwiazda nie świecąca
na niebie
Już wiem co to znaczy być niezauważonym
skarbem
Już wiem jak to jest nie być karmionym tym
ziarnem
Ziarnem szęścia
Ziarnem radości
Ziarnem nadziei
Ziarnem miłości
...teraz już wiem wszystko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.