***
Mojej przyjaciółce...
Płacz, rozpaczaj, żałuj,
Był on ideałem,
Ale tylko w Twojej wyobraźni.
Ideał zbutwiały,
Nieco zardzewiały,
Leży tam w umyśle - miejscu kaźni.
Uśmierciłaś chwile,
Pozostało tyle,
Że nie starczy nawet na wspomnienia.
Przebolałaś wszystko,
Teraz jesteś blisko,
By nie dręczyć już swego sumienia.
autor
Gaudia
Dodano: 2012-04-13 11:40:00
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ciekawie skonstruowane. Pozdrawiam ciepło :)
tak, wypłakać się trzeba... a potem żyć dalej
I do mojego przyjaciela:)
Pasuje też do mojej przyjaciółki...
Trudne do leczenia,
są zauroczenia! Pozdrawiam!
Jakie widoki, przyjaciela warto mieć zawsze otrzymamy
od niego pomoc, tylko takiego który nigdy się nie
odwróci. Zawsze przy Tobie, w najgorszych chwilach.
W chwilach tak wielkiego bólu, tego zderzenia się ze
ścianą dobrze jest mieć kogoś bliskiego przy sobie.
Przyjaźń, piękna rzecz, choć prawdziwa zdarza się tak
rzadko... a szkoda. Wzruszający wiersz. Pozdrawiam
serdecznie:)
W chwilach tak wielkiego bólu, tego zderzenia się ze
ścianą dobrze jest mieć kogoś bliskiego przy sobie.
Przyjaźń, piękna rzecz, choć prawdziwa zdarza się tak
żadko... a szkoda. Wzruszający wiersz. Pozdrawiam
serdecznie:)