Wierszokleta
Wiersz dla kogoś..nie na tym portalu oczywiście:) Tu na szczęście jeszcze nie zostałam obrażona:) Może ten pan i tu się ukrywa:)) oby nie..
kto powiedział że mam być jak Szymborska
i tworzyć takie dzieła jak Mickiewicz
czy taka zwyczajna pani Kowalska
nie ma prawa opisać swoich przeżyć
może nie umiem pisać jak poeta
czy to oznacza że mi nie przystoi
bo taki pospolity wierszokleta
nie ma pozwolenia by ból ukoić
więc po co są te wszystkie portaliki
na których mamy spełniać się słowami
żeby podkładać nogi wsadzać szpilki
kogoś błędami swoje ego karmić
będę pisała tak jak dusza śpiewa
bo ona w poezji jest najważniejsza
nawet gdy błąd tak bardzo nas uwiera
nie on jest przecież sednem w naszych
wierszach
błąd można skorygować nawet trzeba
na błędach uczymy się przecież życia
lecz nie dam swoją duszą poniewierać
komuś kto nie potrafi sercem czytać
Atena 21
Komentarze (60)
Zawsze Ci przychylny, Twój czytelnik.
Refleksyjny, dobry wiersz.
Wszystkiego dobrego Ateno21:)
nie będę się powtarzał. bardzo Cię lubię. :):)
Błędów się nie wytyka, jedynie delikatnie zwraca na
nie uwagę. Sprawa kultury osobistej i stopnia
posiadanej empatii. Oby nikt tutaj Ciebie Aneto nie
obraził ani nie uraził. Bo fajna z Ciebie babka.
Ślę moc serdeczności. :)
Pozostań sobą i śpiewaj wnętrzem duszy
Ateno...
Pozdrawiam serdecznie:)
Zgadzam się z filozofia wiersza.Na blędach się
uczymy.Zawsze można je poprawić, ale sztuką je
wskazaćtak,by się doskonalić.A ten, kto obraża i
wyśmiewa niech spada na drzewo.
Popieram w 100% Ja wierszokletka pierwszej klasy
kocham ten portal i nawet nie wiesz jak się cieszę, że
przeczytałam Twój wiersz. DUŻA BUZIA DLA CIEBIE :)
Wando:)Halino:)Małgosiu:)
Bardzo Wam dziękuję:)**
Witaj Anetko. Napisałaś dokładnie to, o czym od kilku
dni rozmyślam. Na niektórych portalach spotykam coraz
więcej wrogości, ataków na tych, którzy wieszczami z
pewnością nie będą, ale krytykanci nie są wcale lepsi
;) Mają tylko rozbuchane ego i poczucie własnej
doskonałości.
Ja, wierszokletka, mam coraz częściej ochotę rzucić
tym swoim pisaniem, bo po co to komu... A może na
złość "wielkim poetom" jednak piszmy... :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Tylko przykladnąć autorce...tak jest, cóż portale,
portsliki rządzą się swoimi prawami...jsk nasz BEJ,
Miłego dnia, pozdrawiam serdecznie
Świetny wiersz na upierdliwych, zadufanych w sobie
krytykantów, którym się wydaje ,ze pozjadali wszystkie
rozumy :)
GRATULUJĘ Anetko !
Pisz, co w duszy Ci gra, bo pieknie to robisz :)
Razem z Remisiem pozdrawiamy Ciebie cieplutko i
wiosennie :):*
Mariusz ja to wiem, ale osoba na którą natknęłam się
na pewnym portalu, nie powinna niczego krytykować..no
może siebie:D za brak duszy..człowiek który żywi się
ranami innych..człowiek?
Bardzo dziękuję Wszystkim za miłe słowa:)*
Refleksja zawsze będzie aktualna. Trzeba być sobą,
pisać od serca, doskonalić swój warsztat. Osoby ze
szpilką zawsze się znajdą. I nie chodzi o osoby
krytykujące.
Pozdrawiam
Witaj Krzysiu:)cenię Twoje podpowiedzi:)
Mam problem z dopracowaniem :D tak naprawdę rzadko to
robię..wiem to błąd:)
I masz rację..po Twojemu będzie płynniej:)dziękuję :)
Pozdrawiam:)***