więzień przygnębiony
dla mojego PLUSZKA
W pełni świadomy więzień
wchodzi do celi.
Zostawił wszystko...
Ułaskawić go nie chcieli!
Na widzeniu jego pani
zapłakana powiedziała:
-Będę czekać na ciebie
ile będę musiała...
Bo kocha swego więźnia
i on ją też bardzo kocha!
Dlatego każdej nocy
za wolnością
w poduszkę szlocha.
Miało być tak pięknie
Miał być ślub,wesele
Lecz musiał to wszystko
zamienić na brudną,ciasną celę!
Teraz siedzi na pryczy
więzień przygnębiony
bo wie,że tak szybko
nie zobaczy przyszłej żony!
I co ma teraz zrobić
biedny więzień-przygnębiony?
Narzeczona musi czekać
bo on jest osadzony!
Dla mojego najdroższego Pluszka! Milusia hulajnuszka,tańcząca na paluszkach
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.