wilk
od w dla e
mój ból jest materialny-jak krzesło można odstawić go do kąta-można przytulić jak dziecko lub psa-lecz nie wyrzucić na śmietnik -zbyt cenny on jest-bo sprawia że życie czujesz jak wilk-zapachem smakiem jest każda sekunda i tętnem szybkim odmierzasz świat-i zapach twój łowie w koronach drzew i biegne za nim na uczucia zew-już tak blisko jestem już chwytam cie w pół-i strzał pada wtedy i kończy sie bieg-a trupa mojego przykryje wnet śnieg...
autor
fora
Dodano: 2011-05-18 16:09:21
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Podoba mi się :)
ułożenie*
Kąta, tętnem - popraw, proponuję albo interpunkcję,
albo ułóżenie w strofy bo czyta się bardzo ciężko.
Rzeczywiście dramatyczny
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-))